Istnieje wiele modeli zarabiania w �wiecie pi�ki no�nej i ka�dy klub przyjmuje zupe�nie inn� strategi�. Niestety bezpo�rednie kopiowanie wzorc�w i metod zarz�dzania z zagranicznych lig tylko dlatego, �e tam si� sprawdzi�y, nie jest rozs�dnym rozwi�zaniem, poniewa� o sukcesie i kl�sce konkretnych koncepcji prowadzenia klubu sportowego decyduj� w pierwszej kolejno�ci uwarunkowania rynkowe i charakterystyka rynku. W ka�dym kraju przyk�adowa pi�ka no�na niesie ze sob� zupe�nie inny potencja� – s� takie miejsca, gdzie mimo sukces�w mi�dzynarodowych pi�ka no�na nie ma tak wielkiej tradycji ani historii i przegrywa w rywalizacji o zainteresowanie medi�w i widz�w z innymi, bardziej lubianymi dyscyplinami.
Tak mo�e by� chocia�by w Norwegii, gdzie nawet najwi�ksze sukcesy pi�karskie nie b�d� w stanie przekona� milion�w fan�w i widz�w do porzucenia swojej pasji do zimowych i typowo narciarskich rywalizacji. Z kolei w innych krajach, jak Polska, pomimo wieloletniego braku sukces�w na arenie klubowej i reprezentacyjnej, wci�� wielki jest potencja� dla sprzeda�y praw transmisyjnych oraz pozyskiwania sponsor�w oraz zape�niania lokalnych stadion�w kibicami. Problemem jest jednak skuteczne wykorzystanie tego potencja�u i przekucie go w realne zyski. Dlatego w klubach pi�karskich coraz cz�ciej do g�osu dochodz� menad�erowie z prawdziwego zdarzenia, inwestorzy z biznesowym do�wiadczeniem i ogromnym zapleczem, gotowi zrestrukturyzowa� ca�y klub i wybudowa� nawet nowy stadion oraz wprowadzi� nowe regu�y zarz�dzania
i prowadzi� klub jak ka�dy inny biznes.
Jasne regu�y bud�etowe, kontrolowanie swojego funkcjonowania bie��ce i strategiczne planowanie na d�ugie lata, to co�, czego brakuje wielu polskim klubom. Bez tej zmiany bez w�tpienia trudno b�dzie nawi�za� rywalizacj� nawet z przeci�tnymi klubami zachodnimi, kt�re od lat nie schodz� jednak poni�ej pewnego poziomu, dzi�ki w�a�nie d�ugofalowemu planowaniu i odpowiedniej organizacji. Dla du�ej cz�ci z tych klub�w idealnym sposobem na generowanie zysku nie jest sprzeda� bilet�w czy pami�tek i akcesori�w klubowych – chocia� naturalnie te przychody stanowi� w bud�ecie ka�dego klubu bardzo istotny element.
W pi�ce no�nej najszybciej i naj�atwiej zwi�kszy� warto�� pi�karza – jeden wychowanek klubu, kt�ry z junior�w zostanie wprowadzony na �awk� rezerwowych, do�� szybko i skutecznie zadebiutuje w profesjonalnej rywalizacji, mo�e w ci�gu dw�ch miesi�cy zwielokrotni� swoj� warto�� na rynku transferowym. Wiele klub�w nastawia si� wi�c w pierwszej kolejno�ci na szkolenie m�odzie�y i przejmowanie z rynku najbardziej utalentowanych junior�w, oraz ich w�a�ciwe szkolenie i racjonalne stopniowe wprowadzanie do doros�ej rywalizacji na najwy�szym poziomie. Kto�, w kogo klub zainwestowa� rocznie kilkana�cie tysi�cy euro, mo�e po p� roku gry p�j�� do innego klubu za kilka milion�w euro. Taka strategia zarz�dzania klubami nakierowana na zarabianie poprzez odpowiednio prowadzon� polityk� transferow� jest coraz powszechniejsza w ca�ej Europie i nie tylko. |